Zwycięstwo czy porażka....
Robisz co możesz....poświęcasz się swojej pracy po kilkanaście nawet godzin dziennie.....Twoja praca przynosi Ci satysfakcję i widzisz efekty....Twoje życie nabiera tempa i się niby stabilizuje ( każdy ma inne wizje i zrozumienie stabilizacji )...a tu nagle , coś się wydarza niespodziewanego.....ktoś z boku powie: poniósł porażkę....Ty zaś....poprawiasz swoje działania i odnosisz sukces....nic Ci nie przeszkadza w Twoim celu...Przekonanie , że jesteś na dobrej drodze i wielka motywacja robią swoje....
To co innym się wydaje oczywistą porażką....tak naprawdę dla drugich może być tylko jednym z etapów na drodze do zwycięstwa....