Oplaty.....ciezarem dnia codziennego...
Tak wlasnie jest , ze to oplaty , ktore musimy robic sa wielokrotnie ciezarem dla wielu osob i rozpraszaja ich uwage na ich mozliwosci...
Zycie i szara codziennosc....nie rozpieszczaja nas wcale.....kto niechcialby byc wolny finansowo...kto niechcialby zyc beztrosko , bez koniecznosci ciaglego myslenia o wlasnych finansach , wydatkach.....nie jest to latwe zadanie...
Im wiecej masz oplat, zobowiazan....tym bardziej ograniczaja Cie one....blokuja twoj rozwoj i twoje mozliwosci.....rozumiem.....powiesz , ze kazdy ma oplaty i zobowiazania.....tak , ale duze grono osob ma z nimi wielkie problemy.....problemy blokujace ich plany , marzenia....cele....
W calej tej grze : placenia rachunkow.....chodzi o to aby sie nie zadluzac....zyc oszczednie a wszelkie wydatki minimalizowac .....tylko do niezbednych....
Nie mozna miec wszystkiego w glowie!!!! Trzeba notowac sobie : co , kiedy , komu i ile...i za co...itp.. To wszystko musi byc pod kontrola....i musi byc tego coraz mniej......musisz pociac wszystkie te wydatki ktore sa niepotrzebne a ktore byly podjete pod wplywem emocji badz tez byly nieprzemyslane....to one wlasnie cie blokuja....jestes przez nie zablokowany.....czy ty ze wszystkich naprawde korzystasz w 100% , czy napewno nie masz niczego z czego moglbys zrezygnowac w imie....polepszenia standardu zycia i wiekszej wolnosci finansowej....po co Ci to....po co ten stres i nerwy.....wyjdz poza konsumpcyjny system.....ciesz sie wolnoscia.....pamietaj na papierze niektore rzeczy wygladaja inaczej....spisz sobie wydatki.... I ciesz sie skreslajac te niepotrzebne z listy......znajdz sily na zakonczenie niepotrzebnych umow....
Dodaj komentarz