Czy mnie na to stac?
Za kazdym razem stajesz przed wyborem .....kupic to , Czy nie kupic? A moze myslisz: stac mnie na to , czy nie? Nurtuje Cie pytanie .....podejmujesz wreszcie decyzje po pewnym czasie..ale jeszcze sie wahasz...mozesz kupic lub nie.....a moze wziasc cos na raty? Kolejne rozmyslania....nastepnie...w rozmowie ze swoim partnerem , ciagle unikasz odpowiedzi : nie stac nas na to...(..analizujesz wasza sytuacje finansowa..)...ale odpowiedziec odmownie - w ten sposob , uwazasz za ........ponizajace Ciebie...godzisz sie wowczas na wydatek , ktory kosztowac Cie bedzie wiecej pracy i pieniedzy.....tak naprawde powinno sie tylko wydawac pieniadze , ktore mamy......bez zbednego zadluzania sie......szkoda mi tych ludzi , ktorzy pod wplywem reklamy kupuja za duzo , na kredyty....i rzeczy tak naprawde wcale im niepotrzebne....
Innym wyjatkiem , moze tu tylko byc wziecie kredytu pod inwestycje.....lub w celu kupna rzeczy, ktore beda nam przynosic staly dochod pasywny.....
Taka rada: zastanow sie zawsze trzy razy , zanim cos kupisz i nie decyduj sie na to pod wplywem chwilowych emocji......ktore pozniej opadna a ty zostaniesz z pustym portfelem.....
Dodaj komentarz